Tokio Hotel :: Przegląd tematu - Wołam to ja! Zapomniany twój przyjaciel z dziecinnych czasów

Mod-LadyPlasticRose · Wysłany: Sobota 18-11-2006, 16:02 Temat postu:

Ja słucham Reflekszion, Beautiful i Hurt.
Nie mam talentu.
To się bierze znikomo.
Ktoś pisze swoje wiersze, poprzesz moją rękę.

PSS. Zrobiła Iżżcia! xD
Fotki do avków w popisie dałam ja, a Iż robi! xD
Kocham ją, bo ja sama nie mam programu.
Odinstalowałam.
A robiłam!

Admin-Schwarzy · Wysłany: Sobota 18-11-2006, 15:42 Temat postu:

Ja też lubiłam Krystynę i dalej słucham jej piosenek ale teraz tylko czasami xD
A i Lejduś nie wypieraj się bo ty masz talent Razz

Pe.S. Fajny avek Razz

Mod-LadyPlasticRose · Wysłany: Sobota 18-11-2006, 15:40 Temat postu:

Naprawdę?
Baby Jane kiedyś była moją idolką.
Byłam małym dzieckiem
Ona też wydoroślała.
Dalej kocham jej głos.
I Hurt.
Strasznie lubię tą piosenkę mimo że to pop.

Admin-Schwarzy · Wysłany: Sobota 18-11-2006, 9:05 Temat postu:

AAA........mi tez się kojarzy z ta piosenką

Ale to dodaje jeszcze większej chęci czytania tego typu wierszy, ładnie i twórczo

dziekuję xD

Mod-Miss Dixx · Wysłany: Sobota 18-11-2006, 8:21 Temat postu:

Coś mi się z tym kojarzy...
Christina Aguilera - Hurt, już wiem!
Pięknie, ślicznie i apetycznie. A piosenka powyżej obrazuje moje zdanie.

Mod-LadyPlasticRose

Patrzę na twój dziecinny uśmiech.
Słodkim byłeś bobaskiem.
Odgarniałeś moje łapki i mowiłeś że sam sobie poradzisz.
Rzeczywiście.
Twoje małe, dziecięce marzenia.
Stawiałeś pierwsze kroki.
Szłem tuż za tobą.
Trzymając cię z kaptur, żebyś nie szedł z właściwej ścieżki, żebyś nie połamał sobie nogi.
Malutkie marzenie rosło.
Zamieniało się w rzeczywistość.
Powolnym krokiem szedłeś, ale sam.
Patrzyłem na to z boku.
Nie miałem sił już iść.
Zostawiłam cię, lecz nie chciałem.
Ale ty dla mnie spełniłeś marzenia.
Dziś stoisz na szczycie i spoglądasz tylko w dół.
Nie pamiętasz jak szliśmy tam razem.
Zapomnianego rzuciłeś mnie w kąt.
Ja patrzę.
Cieszę się z tobą, mój panie szczerozłoty.
Trzymałem cię za rękę.
I wciąż mam w niej twój dotyk.
Stanęłeś całkiem sam, bez pomocy.
Mam być dumny?
Jestem.
Jestem też samotny.
Bo zostawiłeś przyjaciela.
Tego z lat dziecinnych.
Co służył swoją pluszową łapką.
W potrzebie i kłopocie.
Przypomnij sobie czasem o naszych przygodach.
Teraz jestem już stary.
Lecz tęsknię.
Muszę odejść.