 Wysłany: Czwartek 16-11-2006, 18:03 Temat postu: |
|
| Ja mam swoją rację.
Wiersze tworzę na swoją podobiznę. I na temat tego co myślę JA. Możesz Iżżżuś myśleć inaczej. Nie zetnę ci za to głowy. Ty też, więc zamknij ucho! xD |
|
| Wysłany: Czwartek 16-11-2006, 16:37 Temat postu: |
|
Ale my dyskutujemy o problematyce wiersza!
I... Uważam, Lejdi, że nie masz racji. Bo skąd wiesz, że "dziwka" także nie dostrzega tego, co ty? Może wie, w co wierzy, zaufała Bogu? Zależy od punktu widzenia. Są też zakłamani "chrześcijanie", którzy chodzą do kościoła tylko dlatego, że rodzina zmusza, bo nie można wyłamać się z tradycji... Mówię o sobie? Może... Strażniku z Tłomksasu, ty się pilnuj, bo masz skłonności do offtopowania  |
|
| Wysłany: Środa 15-11-2006, 20:31 Temat postu: |
|
| Na mnie nie uchaj! xD
To ja przypomniałam! Jestem strażnik z Tłomksasu! xD |
|
| Wysłany: Środa 15-11-2006, 19:30 Temat postu: |
|
Iza i Lejdi bez oftoppów, dajcie przykład innym w końcu Mody jesteście, zachowywać mi się tu, bo będzie źlee  |
|
| Wysłany: Środa 15-11-2006, 19:22 Temat postu: |
|
| Ale ja lubię ci wkładać i ty dobrze o tym wiesz xD
Oftopujemy znóóóów! xD |
|
| Wysłany: Środa 15-11-2006, 18:55 Temat postu: |
|
| Madż, nie wciskaj mi słów do ust.
Jaki Jezus? Mówisz raczej jak heretyk, ale mniejsza o to. Najważniejsze jest mieć własne zdanie. |
|
| Wysłany: Środa 15-11-2006, 16:13 Temat postu: |
|
| Iżżżo!
Nauczam jak Jezus? xD Trudno... |
|
| Wysłany: Środa 15-11-2006, 15:38 Temat postu: |
|
| Madżu, ty czynisz mnie mądrą xD
Na gadu nie było prawdą. To nie były trociny! Obalamy dogmaty wiary xD |
|
| Wysłany: Środa 15-11-2006, 15:23 Temat postu: |
|
| Jakie mądrości.
Na gadu było prawdą! Tiaaa.... na polskim, kamień z głazem xD Chodzi o dusze i o całą siebie. O te całe wielbienie i oddawanie mu się bo tak chce. Że wszystko robi dobrze i jest nieomylny... rzygać się chce. |
|
| Wysłany: Środa 15-11-2006, 14:10 Temat postu: |
|
| Lejdi, ty teraz zamykasz pyszczek i ja mówię
Co to znaczyło na gygy "ale to suchar!"? Co prawda nie do tego wiersza... Bo ty się nie znasz. Mówi się, że nie czyta się własnych wypocin. Ja gdy próbowałam przeczytać swoje opowiadanie... Wysiadłam w połowie, zażenowana swoją głupotą {"buty na wysokich kozakach" - cytat} Słuchaj innych! Mowa jest srebrem, a milczenie owiec! 
EDIT: a z tego wszystkiego... zapomniałam skomentować wiersza 
Madżu, czasem mam takie same myśli jak ty. Mówi się, że Bóg jest blisko, czuwa nad nami... Tylko, że trudno jest go dostrzec. "Dlaczego nie można żyć bez modlitwy", takie miałam ostatnio pytanie na religii. Co mnie zbulwersowało? Twierdzenie, że nie można żyć bez modlitwy. Jakoś jeszcze dycham, nie? Nie dają nam wyboru. Nie pozwalają myśleć po swojemu, idziemy wytyczoną "ścieżką do Nieba". Ja stoję w miejscu, ale kiedyś znajdę dłuższą, bardziej krętą, ale własną drogę. Nie sprzedałam duszy Bogu. On mi ją dał. |
|
| Wysłany: Środa 15-11-2006, 8:27 Temat postu: |
|
| Łe tam kobito, pochlebiasz mi na każdym kroku.
{Mam co rozdawać biednym! xD} Piszę prosto, bo jestem prostą, głupią osobą i nie lubię {sama} zbytnio osładzać xD Dziaaaa panienko! xD |
|
| Wysłany: Wtorek 14-11-2006, 22:59 Temat postu: |
|
| Śliczne.......takie proste słowa a wychodzi takie ładne "coś"
Może sie powtarzam,ale ty masz talent  |
|
| Wysłany: Wtorek 14-11-2006, 20:18 Temat postu: Nie oddawaj się, bo nazwę cię dziwką! |
|
| Stoi pod latarnią.
W spódniczke ubrana. Wymalowana. Czym ona się różni? Stoi w kościele. W spódniczkę ubrana. Wymalowana. No różnią się czymś? To że stoję pod latarnią. Nie czyni ze mnie dziwki. To ty oddajesz duszę nieznajomemu. Wierzysz mu bezgranicznie. Ja jestem sobą. Robię bo muszę. Nie wybieram. Skoro wyjście masz. To czemu odwracasz twarz. Bądź ze mną! Nie bądź dziwką. Nie oddawaj duszy nieznajomemu! Napisałam przed chwileczką. Talentu nie mam. Obecni o tym wiedzą. Lubię pisać takie myśli. Trudno, że nie są poetyckie. Taki jest mój styl życia xD |
|