Tokio Hotel

Mod-LadyPlasticRose

Kiedy cichnie gwar ludzkich głosów.
Kiedy cisza jest jednynym dzwiękiem, towarzyszącym twojemu życiu.
Gdy usłyszsz nagle krzyk w ciemnościach.
Krzyk, tak przeraźliwy.
Pełny rozpaczy i błagania.
Krzyk dziecka, któremu robi się wbrew jego woli.
Które traci swoje dzieciństwo.
Które do końca życia będzie nienormalne, przez jednego chorego mężczyznę.
Aż na płacz sie zbiera.
Ale czy ktoś mu pomoże?
Czy poda ręke.
Czy odkrzyknie w pokoże.
Czy zabierze chorego mężczyznę od skrzywdzonego dziecka.
Nikt.
Bo każdy się boji.
Każdy boji się cielesnego skrzydzenia.