Tokio Hotel

Mod-Miss Dixx

Zbrodnia dokonana nieświadomie,
zbrodnia, choć nie ma ofiar.
Nie ma statystyk zgonów.
Tysiące cierpiących dusz,
za sprawą jednego kaprysu,
gnijące z własnej woli -
bo ból dostały z wyboru.
I nie płacz teraz, dziecino,
do czasów pełnych radości.
One już dawno minęły,
teraz epoka żałości.
"Nie, dziękuję" chcesz powiedzieć,
lecz bezwiednie krążysz w kółko.
Zbrodnia, której nie ma
dotyka także i ciebie...

Chociaż... Wierszem tego nazwać nie można. Nawet raz się zrymowało, jednak ciągle jest to... Jakby to ująć... Kilka sklejonych w kupę słów, imitujących kiepski wiersz.

Klika prostych wyrazów, czyniących z zwykłych słów, piękno poezji. {Madżżża}

Mod-LadyPlasticRose · Wysłany: Wtorek 14-11-2006, 20:14 Temat postu:

Jak nie można?
Każde dwa zdania mogą zostać prozą.
Mi się podoba.
Zbrodnia...
Czy to miłość?

Jovi · Wysłany: Wtorek 14-11-2006, 22:57 Temat postu:

wow... niezłe, serio... Smile

napisz coś jeszcze

Admin-Schwarzy · Wysłany: Wtorek 14-11-2006, 22:58 Temat postu:

mi sie podobało.....a jak....mi się podobają wszelkie twe dzieła Smile

Mod-Miss Dixx · Wysłany: Środa 15-11-2006, 14:28 Temat postu:

Zaraz mnie Madż objedzie, że jej zabraniam krytykować samą siebie, a robię to samo;P więc nie będę nic mówić.
Lejdi, mówiłam już twemu móżdżkowi, że każdy może pomyśleć sobie o czym innym. O miłości również. O takiej na skalę światową, btw?
Dzięki za miłe słowa;*

Mod-LadyPlasticRose · Wysłany: Środa 15-11-2006, 16:17 Temat postu:

Szyszałku!
Wiem ty moje dziecię!
Każdy ma swój wgląd na świat,
Inaczej każdy wiersz był by taki sam, a tego nie chcemy.
NIE MASZ SWOICH DZIEŁ KRYTYKOWAĆ, BO SĄ PINKNE I JE KOCHAM.
Stul ucho szczurku móóój! xD